wtorek, 23 października 2012

Najnowsze dzieło

Gdy usycham z tęsknoty, pomaga mi pisanie wierszy. I tak właśnie powstał poniższy utwór pt. "Brakuje mi Ciebie". Specjalnie dla mojego Męża :* 

Tęsknię... :(

"Brakuje mi Ciebie"

Gdy zapytasz, czego mi najbardziej brak,
odpowiem "Wszystkich twoich NIE i każdego TAK.
Twego krzyku, twego gniewu, głosu uniesienia,
dotyku twego ciała, namiętnego podniecenia.
Twoich krótkich spojrzeń i długiego wpatrywania,
chwili gdy się budzisz, momentu zasypiania.
Widoku twoich oczu odbitych w monitorze,
rozwianych lekkich włosów po jeździe na motorze.
Grymasu zmęczenia, momentów słabości,
wizji świata, sekund euforii. twej radości.
Dotyku szorstkich dłoni i gładkiej twarzy,
koloru twojej skóry - jak piasku na plaży.
Krótkiego słowa `Kocham' i długiego `Pragnę',
a im dłużej Cię znam tym mniej Ciebie odgadnę.
Brakuje mi kroku twoich stóp, gdy biegniesz do domu,
telefonów odbieranych w pracy po kryjomu.
Twojego ramienia, które zawsze wspiera.
Twojego podniebienia, które nie przebiera.
Twojego uścisku, twojego pocałunku - 
dla moich ust słodkiego opatrunku".

W jednym słowie nie wyrażę
czego z Ciebie jeszcze mi brakuje,
ale wiedz, że brak Ciebie
strasznie w serce kuje.


Źródło: archiwum prywatne autorki bloga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz